Share the post "Żeglowanie po Bałtyku: Zatoka Gdańska"
Klimat się ociepla, a wraz ze średnimi temperaturami rośnie atrakcyjność żeglowania po Bałtyku. Nie trzeba wybierać się nad Morze Śródziemne czy w dalsze, bardziej tropikalne regiony, żeby pożeglować w słońcu i nacieszyć się piękną linią brzegową. Bałtyk potrafi być akwenem wymagającym, jednak kto powiedział, że trzeba od razu wypłynąć na otwarte morze? Nasza rodzima Zatoka Gdańska ma wiele do zaoferowania! Rozwija się tutejsza infrastruktura żeglarska. Organizowanych jest też coraz więcej żeglarskich wydarzeń. Zobacz, które miejsca warto odwiedzić podczas rejsu z Trójmiasta.
Zatoka Gdańska – na pierwsze żeglowanie na Bałtyku
Niewątpliwą zaletą pływania po Zatoce Gdańskiej są panujące tutaj warunki żeglarskie. Akwen ten określa się jako osłonięte wody morskie i jest idealny na stawianie pierwszych kroków (czy żagli 😉 ) na morzu. Dzięki temu, że w trakcie sezonu wieją tu głównie wiatry zachodnie, na wodach od strony Gdańska zafalowanie jest dosyć nieduże. Dodatkowo nawigację ułatwia gęsta sieć marin, które w ostatnich latach zostały odnowione w ramach projektu „Pierścień Zatoki Gdańskiej”.
Gdańsk
To tutaj wiele osób zaczyna swoją przygodę na Bałtyku. O Trójmieście moglibyśmy napisać oddzielny tekst. Zarówno z punktu widzenia turystycznego, jak i żeglarskiego te trzy miasta mają wiele do zaoferowania. Zacznijmy od Gdańska. Marina Gdańsk (na Nowej Mołtawie) położona jest wyjątkowo atrakcyjnie. Znajduje się w samym sercu zachwycającej gdańskiej starówki, na wprost słynnego Żurawia Gdańskiego. Wpływa się do niej długim kanałem portowym, który prowadzi obok Westerplatte, twierdzy Wisłoujście oraz robiących wrażenie terenów stoczni.
Nieopodal Gdańska, w Górkach Zachodnich ma swoją siedzibę Narodowe Centrum Żeglarstwa. To centrum treningowe polskiego żeglarstwa sportowego i rekreacyjnego, które posiada sporą marinę oraz dodatkowe miejsca postojowe na nadbrzeżu i przy pływającej przystani.
Sopot
Kolejna po marinie gdańskiej, pięknie położona przystań w Trójmieście znajduje się w Sopocie. Lokalizacja jest naprawdę wyjątkowa, to bowiem przy samym końcu słynnego sopockiego molo. Marina posiada 103 miejsca postojowe i została przewidziana dla jachtów nie dłuższych niż 24 metry. Po zacumowaniu jachtu możemy przespacerować się molo na brzeg, żeby poznać uroki tego przedwojennego kurortu. Prawdziwy czar Sopotu kryje się przede wszystkim w kameralnych uliczkach, przy których w otoczeniu drzew kryją się piękne, przedwojenne wille. Atrakcji dostarcza też główny deptak miasta – ulica Bohaterów Monte Cassino, czyli tzw. Monciak z licznymi restauracjami, barami i klubami, w których można bawić się do rana.
Gdynia
Gdynia wyrosła na przestrzeni ostatnich stu lat z niewielkiej wioski rybackiej. Dzisiaj to nowoczesne i dynamicznie rozwijające się miasto portowe. Duża Marina Gdynia może pomieścić do 260 jachtów i oferuje szerokie, nowocznesne zaplecze. Organizowane są tutaj takie wydarzenia jak: Targi Wiatr i Woda, Gdynia Sailing Days czy zloty żaglowców. W 2019 roku została otwarta też nowa Marina Yacht Park ze 120 miejscami cumowniczymi. W Gdyni nie brakuje pięknych miejsc do spacerów. Położone przy klifie, w spokojnej okolicy molo w Orłowie to dobre miejsce na relaks. Rodziny z dziećmi może zaciekawić wizyta w Centrum Nauki Experyment, a miłośnicy żeglarstwa nie powinni przegapić wizyty na słynnym żaglowcu Dar Pomorza, który jest udostępniony dla zwiedzających przez Narodowe Muzeum Morskie.
Półwysep Helski
Rejs na Półwysep Helski jest częstą atrakcją turystów odwiedzających Trójmiasto. Tym bardziej nie można go przegapić planując żeglowanie po Zatoce Gdańskiej. Płynąc na Hel można po drodze odwiedzić Zatokę Pucką, jednak żeglując po niej należy zachować czujność. Występują tu mielizny, więc pamiętajcie, żeby na Zatokę wpływać przez tzw. głębinkę. Blisko Pucka, w Chałupach, które z jednej strony otaczają wody Zatoki, a z drugiej otwarte morze, jest wiele szkółek windsurfingu i kitesurfingu. Kierując się w stronę krańca Półwyspu, mijając Jastarnię, dotrzemy do miejscowości Hel. Tutaj można odwiedzić fokarium, zjeść obiad ze smażoną rybą w roli głównej lub po prostu wybrać się na spacer po plaży.
Żeglowanie na Bałtyku może być piękną przygodą i dobrym sposobem na poznanie lokalnego wybrzeża. To też ciekawa alternatywa dla zatłoczonych w sezonie wakacyjnym szlaków śródlądowych na Mazurach. A jeżeli interesuje Was region zachodniopomorski, polecamy nasz poprzedni artykuł o Szczecinie.